Skazany na Kamieniołom w Żegocinie

Geologiczny Park Piaskowców Grodziskich w Dawnym Kamieniołomie w Żegocinie

To miał być fajny popołudniowy wypad. Może krótki, ale można przespacerować się i zobaczyć coś innego – pomyślałem. Rzeczywistość okazała się nieco inna, niż sobie wyobrażałem. I tak zostałem skazany na Kamieniołom w Żegocinie.

Historia kamieniołomu w Żegocinie

Na gminnej stronie Żegociny przeczytałem o stosunkowo nowej atrakcji turystycznej – nieczynnym kamieniołomie. Działał on w Żegocinie od drugiej połowy XIX wieku aż do 1961 roku. Wydobywano stąd piaskowiec, używany głównie do regulacji brzegów potoku żegocińskiego, na fundamenty domów raz jako kruszywo drogowe. Na początku XXI wieku gminne władze postanowiły udostępnić teren turystom i wraz z Partnerstwem dla Ziemi Bocheńskiej przystąpiły do realizacji tego pomysłu. I tak w 2005 roku uroczyście otwarto „Geologiczny Park Piaskowców Grodziskich w Dawnym Kamieniołomie w Żegocinie”. W 2010-11 roku wybudowano dodatkowo wiatę z kominkiem.

Kamieniołom w szerszym ujęciu

Warstwy skalne odkryte w żegocińskim wyrobisku kumulowały się przez okres 0,5-1 miliona lat.
Powstały w prehistorycznym oceanie Tetydy.

Przy wejściu do kamieniołomu zamontowana została tablica informacyjna (autorstwa dr inż. Tadeusza Leśniaka), opisująca geologiczną historię i budowę tego terenu. Nie będę powtarzał tych wszystkich informacji, wspomnę tylko że w kamieniołomie można zobaczyć odkrywki skał osadowo-okruchowych – łupki, piaskowce i zlepieńce z tzw. Fliszu karpackiego”. Gmina leży bowiem na geologicznym terenie Karpat, jak zresztą znaczna część Małopolski. Z tego co zrozumiałem, warstwy skalne odkryte w żegocińskim wyrobisku kumulowały się przez okres 0,5-1 miliona lat. Są one pochodzenia morskiego z basenu karpackiego należącego do Oceanu Tetydy.

Jak zostałem skazany na kamieniołom ;)

Z opisu na stronie gminy Żegocina wyczytałem, że to stosunkowo niewielki teren obejmujący około 50 ar. Kamieniołom rzeczywiście okazał się niewielki. W zasadzie to niecka z altaną na środku, otoczona z trzech stron wzniesieniami. Teoretycznie można go obejść dookoła ścieżką prowadzącą po szczytach wzniesień, co zamierzałem zrobić. W praktyce jest to utrudnione.

Widok na fragment kamieniołomu z altaną ze wzniesienia skalnego

Wzniesienia w kamieniołomie są niezbyt wysokie, co zresztą widać na zdjęciach, ale już ścieżki prowadzące pod górę mają dość strome podejścia. Wynika to zapewne też z kruchości skalnego podłoża, które cały czas ulega zmianom. Moje sportowe buty nie dawały dobrej przyczepności i z aparatem wiszącym na szyi musiałem nie raz łapać się różnych gałązek, a nawet przykucać podczas schodzenia. Nie wspominając o podejściu z dzieckiem. Córka chciała ze mną wychodzić, ale było to problematyczne. Na upartego oczywiście można, tylko nie wiem czy warto. Po wyjściu nieco wyżej ścieżki okazały się zarośnięte, zastawione gałęziami drzew, sprawiając że nie było sensu pchać się dalej.

Moim zdaniem pomysł na udostępnienie kamieniołomu był dobry, jednak utrzymanie stanu jego dostępności to już inna sprawa. Na zdjęciach sprzed kilku lat dużo bardziej widać wyrobiska skalne. Teraz kamieniołom jest zarośnięty. Moim zdaniem należałoby usunąć trochę roślinności, w końcu atrakcją miały być skały, a już na pewno udrożnić ścieżki by bez problemu dało się je przejść w całości. Na ścieżkach przy podejściach pod górę przydałyby się choćby prowizoryczne schodki lub drewniane poręcze. To co zastałem trochę mnie rozczarowało, ale z drugiej strony miejsce ma w sobie urok.

Kamieniołom i potok Sanecki

Wyrobisko skalne

Czy warto?

Kamieniołom w Żegocinie możecie potraktować jako atrakcję, którą można zobaczyć przy okazji. Sam w sobie, przynajmniej na razie, nie jest specjalnie atrakcyjny dla przeciętnego turysty. Chociaż zależy co kogo interesuje. Z pewnością jest ciekawym miejscem dla studentów i pasjonatów geologii. Uczniowie na plenerowej lekcji geografii też się sporo nauczą. W żegocińskim kamieniołomie można bowiem zobaczyć książkowe odsłonięcie warstw skalnych. Występuje tutaj też bogata roślinność, min. dziewięćsił bezłodygowy czy wawrzynek wilczełyko.

Kamieniołom Żegocina

Wyrobisko ma też inną zaletę – to dobra miejscówka do rozpalenia grilla lub ogniska. Służy temu zadaszona altana z masywnymi ławkami i stołami, murowanym kominkiem oraz miejscem na rozpalenie ogniska. Jeśli chcecie zrobić sobie posiadówę w plenerze przy ogniu, kiełbaskach i płynącym w sąsiedztwie potoku, śmiało się tutaj wybierzcie. Tak sobie też myślę, że dla zainteresowanych geologią, najlepszą porą by tutaj przyjechać będzie okres od późnej jesieni do wczesnej wiosny. Brak zieleni powinien nieco odsłonić warstwy skalne.

W okolicy możesz zobaczyć również między innymi:

• Skałki Brodzińskiego
• Kamień Grzyb
• Punkt widokowy – Milenijny Krzyż w Limanowej
• Zamek w Wiśniczu

Dojazd do kamieniołomu

Kamieniołom położony jest w Żegocinie, zaraz przy drodze z Bochni (przez Nowy Wiśnicz) do Limanowej. Jadąc od strony Bochni kamieniołom zobaczymy po lewej stronie, na odcinku między małą stacją benzynową a kościołem w Żegocinie. Pobocze drogi pomieści kilka samochodów. Na teren kamieniołomu – Geologicznego Parku Piaskowców Grodziskich wchodzimy przez metalową ścieżkę nad potokiem Saneckim.

Kamieniołom w Żegocinie

ładowanie mapy - proszę czekać...

Kamieniołom w Żegocinie 49.808898, 20.420001 Kamieniołom w Żegocinie