Ciemność w Tatrach
Światło potrzebne jest nam do życia, pobudza i nastraja pozytywnie. Jednak druga strona – ciemność, też ma swoje zalety. Dzisiaj coraz trudniej spotkać prawdziwą ciemność. Jedną z jej ostatnich ostoi są góry. Ale nawet w górach światło staje się wszechobecne. Oto film o ciemności w Tatrach i góralce, która jako jedna z ostatnich żyje bez elektryczności.
Sięgając pamięcią do dzieciństwa dostrzegam to jak bardzo noce stały się jasne. Kiedyś na wsi nocą było naprawdę ciemno. W niewielu miejscach ulice były oświetlone a i łuny z okolicznych miast nie były tak widoczne jak obecnie. Teraz coraz więcej wiejskich dróg ma latarnie, reflektory podświetlają praktycznie każdy kościół i zabytek, jeździ masa samochodów. To wszystko ułatwia życie, jednak nocne niebo zanika. Lubię spoglądać w gwiazdy, ale dzisiaj widzę ich mniej niż kiedyś. Co będzie za 5, 10 lat? Prawdopodobnie jeszcze więcej światła.
Mrok bardzo dobrze wpływa na nasz organizm w czasie snu. Zapalona nocna lampka czy światło latarni ulicznych wpadające przez okno może wydawać się niewinne, ale wpływa na nas negatywnie. Oprócz gorszej jakości snu w dłuższej perspektywie może przyczyniać się nawet do różnych chorób. A kto z nas śpi w całkowitej ciemności?
Film zaprezentowany w tym wpisie zrealizował Bartek Solik.
Zapraszam Cię również do innych artykułów na blogu:
Komentujesz anonimowo. Możesz jednak podać adres strony internetowej, który będzie publicznie powiązany z Twoją nazwą/imieniem jaki wpiszesz w komentarzu. Komentarze są moderowane przed publikacją. Zastrzegam sobie możliwość nie publikowania komentarza z jakiegokolwiek powodu.